Kiedy Lech, Czech i Rus ruszyli na poszukiwanie nowych siedzib skończyła się sielanka a słowo słowiańskie braterstwo nabrało innego znaczenia (nic nie wiemy na temat powodów ich rozbratu). Potem było już tylko gorzej. My dwukrotnie odwiedziliśmy Moskwę a Rosjanie zadomowili u nas na dłużej. Na początku dwudziestego stulecia pojawiły się hasła panslawizmu – współpracy wszystkich Słowian ale nic z tego nie wyszło. Czy potraficie dostrzec wspólne korzenie w muzyce? Polecam porcję nowocześnie zmiksowanego panslawizmu.
НИКИТА ДЖИГУРДА, ЛЮБИТЬ ПО-РУССКИ
Ruslana and Goran Bregovic – Kray
Kiedyś obiecałaś – InoRos
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz