W 1971 roku zespół Procol Harum nagrał płytę koncertową
w kanadyjskim Edmonton z udziałem orkiestry symfonicznej. Nagrania
sprzed lat zaklasyfikowano do tzw. rocka progresywnego i było, jeśli
nie jedną z pierwszych, to jedną z bardziej udanych prób występu
grupy rockowej z orkiestrą symfoniczną. 35 lat potem Gary Brooker
i towarzyszący mu starsi panowie koncertowali w duńskim Ledreborgu.
Koncert zrealizowano w ogrodzie miejscowego zamku. Muzykom towarzyszyła
Duńska Narodowa Orkiestra Symfoniczna i chór. Zarejestrowano go
niemal w samo południe. Dziś takie dokonania trudno nazwać rockiem
progresywnym, repertuar też nie był niespodzianką ale na twarzach
podstarzałych słuchaczy można zauważyć zadowolenie. Mnie również podoba się
ten koncert. Może to jednak wynik sentymentu jakim darzę te stare
kompozycje. Ciekawy jest jak młode pokolenie odbierze „Bielszy odcień bieli”
czy „Grand Hotel” wykonywany w scenerii zamkowego ogrodu. Stare dowcipy,
które przypominam młodzieży, nazywają sucharami. Zapraszam więc do słuchania
muzycznych sucharów w pięknej scenerii Ledreborga.
A Whiter Shade of Pale
A Salty Dog, An Old English Dream
Grand Hotel
Something magic
Fires (Which Burnt Brightly)
Homburg
Conquistador
Whaling stories
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz