Wino im starsze tym lepsze. Dojrzałe
kobiety też mają swój urok. Dobra piosenka się nie starzeje, a piosenkarze?
Różnie z tym bywa. Boba Dylana nie potrafię już słuchać. Głos
wielu rockmanów też bywa zniszczony. Znalazłem jednak piosenki, które były
śpiewane od 20 lat a współczesne wykonania zdają się być lepsze. Czyżby wykonawcy dojrzeli?
20 lat po premierze Aaron zaśpiewał to w towarzystwie dinozaura Grega Allmana.
Kobietom lat nie liczę więc Bonnie świetna jak zawsze.
Mick Hucknall wygląda jakby pamiętał epokę lodowcową ale śpiewa wspaniale.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz