Udało mi się dziś zanudzić rozmówcę. Prysnął mój
mit o oryginalności i zdolnościach krasomówczych, bo znajomy zasnął. Mea culpa. Bijąc
się w piersi za wszystkie poprzednie „razy” (kiedy tego nie zauważałem), postanowiłem wszystkim
zadośćuczynić za moje nudziarstwo. Oprócz doznań muzycznych wybrałem wizualne.
Zapach prześlę natomiast w plastikowych torebkach pod wskazany mi adres. W dziele pokuty wspomagają mnie Al Jarreau i George Benson (muzycy) oraz Daniel Castan (malarz).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz